Kolejny rok zbliża się ku końcowi, więc wypadałoby chociaż w jakiś sposób go podsumować. Zanim jednak zdecyduję się, pokazać Wam, które książki były moim zdaniem najlepsze, to podzielę się tymi, które przynajmniej według mnie, zasłużyły na tytuł przeciwny. Nigdy nie miałam okazji robić podsumowania najgorszych książek roku, jednak 2016 przyniósł wiele zmian, także i w tym przypadku.
Dziewczyna z pociągu (recenzja) czyli międzynarodowy fenomen i przy okazji książka, która ma równie wiele zwolenników jak i przeciwników (chociaż w Polsce to chyba jednej więcej osób przypada na tę drugą grupę). Nie wiem, czy jakieś znaczenie w moim przypadku miało to, że nie potrafię czytać książek psychologicznych, jednak zdecydowanie Rachel irytowała mnie niemiłosiernie.
Milk and honey (recenzja) to z kolei pozycja, która bezsprzecznie, wraz z jeszcze jednym tytułem, zdobyła u mnie nie lada uznanie, ponieważ jej czytanie, wzbudzało we mnie wszystkie najgorsze uczucia a nawet śmiech (i to nie pozytywny). Nazwanie tego zbioru poezją jest w moim przypadku niemożliwe, ponieważ ja odebrałam utwory jako pseudo głębokie, a goryczy dolało wysokie oczekiwanie po tylu słowach zachwytu. Książka niedługo ukaże się w Polsce, ja jednak nie zamierzam po nią sięgać ani nikomu jej polecać, bo tak jak pisałam w recenzji, najlepiej najpierw poczytać kilka wierszy w google grafika i zobaczyć, czy to co tam jest, nam się podoba. Ja żałuję że tego nie zrobiłam.
Najlepsza książka na świecie (recenzja) to przykład, jak nie powinno pisać się książki (czyli wrzucać do niej z każdego gatunku po trochu). Zdaję sobie sprawę, że ta pozycja to swego rodzaju ironia, jednak nie potrafiła mnie ona ani rozbawić, ani skłonić ku głębszym refleksjom.
Drugą turę najgorszych książek otwiera Krew na śniegu (recenzja). Było to moje pierwsze spotkanie z Nesbo, jednak nie ostatnie. Aczkolwiek Więcej Krwi, mimo że chociaż trochę lepsze od pierwszego tomu ,zdecydowanie nie przekonało mnie, aby jeszcze kiedykolwiek sięgać po książki tego autora. Nie rozumiem jego fenomenu, tym bardziej że istnieją o wiele lepsi, norwescy pisarze kryminałów, którzy giną w cieniu wielkiego Jo Nesbo.
O Imagines (recenzja) pisałam stosunkowo niedawno, jednak tyle czasu wystarczyło, abym wymazała tę pozycję z pamięci, ponieważ oprócz oryginalnego pomysłu nie znalazłam w tym zbiorze nic ciekawego, poza niektórymi naprawdę głupimi historiami.
Ulubieńca tego roku zostawiam na sam koniec, ponieważ to właśnie Nic oprócz strachu (recenzja) jest książką zasługującą na pierwsze miejsce w tym zestawieniu. Tak jak cztery pozycje mnie rozczarowały, tak ta przeszła samą siebie. W recenzji pisałam, że nie sięgnę po kontynuację. Przyznam się jednak, że gdyby nie stos o wiele ciekawszych książek czekających na przeczytanie, to sprawdziłabym czy dalej naprawdę jest tak fatalnie, jak myślę. Ciekawy pomysł na fabułę zaprzepaszczony przez najokropniejszych bohaterów w historii najbardziej papierowych postaci: infantylność, głupota i ich kompletnie pozbawione sensu zachowanie. Dopóki nie zaczynali się odzywać, bądź myśleć, było dobrze, jednak kiedy tylko pojawiały się dialogi, miałam ochotę ciskać tą książką, walić się nią po głowie i wybuchać histerycznym śmiechem. O tak, ta pozycja budzi różne emocje podczas czytania, ale na pewno nie te pozytywne.
♦♦♦
Na koniec dodam, że nawet gdy te książki mi się nie podobały, to jednak rozumiem, że inni mogą uznać je za interesujące. Powiem tylko tyle, że serce mi krwawi, kiedy czytam o najgorszych książkach na niektórych blogach i widzę w jaki sposób jest to zrobione. Przykre jest to, że niektórzy zapominają o szacunku nawet dla własnych czytelników i używają słów tak wulgarnych, że niestety już nigdy na te blogi nie zajrzę. Przykro mi i mam nadzieję, że tym zestawieniem nikogo z Was nie uraziłam.
Podzielcie się Waszymi "perełkami" z tego roku. Które książki zasługują na miano tych najgorszych?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Konnichiwa drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za każde wejścia, a tym bardziej za komentarze. Jeśli masz chwilkę skomentuj, jeśli nie wiesz co napisać, to chętnie się dowiem co aktualnie czytasz i oczywiście co ciekawego polecasz! ;)