niedziela, 18 sierpnia 2019

Człowiek istota kosmiczna // Ewelina Zambrzycka & Grzegorz Brona



Nie wiem, czy po ubiegłym miesiącu, kiedy to publikacji trącających o wszelkiego rodzaju lektury związane z kosmosem, lądowaniem na księżycu czy o inne tematy związane z eksploracją wszechświata było krótko mówiąc "od zatrzęsienia", dodawanie czegokolwiek od siebie ma jeszcze jakiś sens. Jednak jako że Człowiek istota kosmiczna, to jedyna książka, jaką zdecydowałam się przeczytać "z okazji" 50. rocznicy lądowania człowieka na księżycu, nie przemilczę kilku kwestii. 

Nie jestem typem czytelnika, który uważa wywiad jako formę dostarczającą lekkość czy też swego rodzaju przyjemność podczas samego czytania. Zdaję sobie sprawę, że aby napisać dobry wywiad, trzeba się bardzo mocno przygotować, jednak odczuwam pewne wrażenie, że zazwyczaj (przynajmniej jeżeli chodzi o publikacje bardziej popularne) ograniczają się one jedynie o "trącanie" poszczególnych tematów, bez większego pozwolenia drugiej osobie na pogłębienie wypowiedzi. 

Czy można przeprowadzić interesującą (dla postronnych osób) rozmowę, na temat kosmosu? Dokonaniach ludzi związanych z podróżowaniem coraz dalej, z używaniem coraz to nowszych technologii? Wydawać by się mogło, że jest to na pograniczu czegoś niewykonalnego. No bo jak zainteresować często niezaznajomionego z tematem czytelnika, nie traktując wszystkiego zbyt powierzchownie, tak aby móc o czymś porozmawiać, ale nie używając terminów znanych tylko wąskiemu gronu odbiorców? 

Byłam bardzo ciekawa, jak z tym wszystkim poradzi sobie Ewelina Zambrzycka. Oczekiwań przyznaję, zbyt wielkich nie miałam i wiecie co? Wyszło to na dobre. 

Na dobre, ponieważ bardzo pozytywnie się zaskoczyłam. Całość, od początku do samego końca, czytało mi się bardzo szybko i z taką swobodą, jakbym sama uczestniczyła w tej rozmowie. Największym plusem tej pozycji jest to, że rozdziałów jest sporo, ale nie są one przytłaczająco długie, do tego na zakończenie każdego tematu można znaleźć zbiór ciekawostek, będących swego rodzaju podsumowaniem. Dzięki temu, Człowiek istota kosmiczna to idealna lektura do "czytania w biegu". Owszem, trzeba się skupić na poruszanych tematach, jednak świetnie sprawdza się to jako pozycja do czytania w tramwaju, pociągu czy po prostu w wolnej, nawet krótkiej chwili. 


Naprawdę bałam się, że mimo iż temat tej książki jest mi dość dobrze znany, zostanę albo przytłoczona ilością informacji i zbędnych tłumaczeń, albo nie dowiem się niczego nowego ani konkretnego. Jednak jak dla mnie, jest to świetnie wyważona publikacja, która powinna zainteresować zarówno kogoś, kto po raz pierwszy chce zgłębić temat odkrywania kosmosu, jak i osoby, które krótko mówiąc "już w tym siedzą".  

Wychodzi na to, że muszę częściej dawać szansę wywiadom, bo jak się okazuje, jest to przyjemna odskocznia dla tradycyjnych książek. 

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia