niedziela, 8 stycznia 2017

Podsumowanie roku 2016


Ostatnie podsumowanie ubiegłych 366 dni. Było o najgorszych książkach (klik), było i o najlepszych (klik), więc czas najwyższy zamknąć tamten rozdział. Nie przepadam za postami w których kryje się wiele liczb i statystyk, postaram się więc tego uniknąć.

Jak co roku wzięłam udział w dwóch wyzwaniach - Przeczytam 52 książki oraz Przeczytam tyle ile mam wzrostu. Pierwsze wyzwanie udało mi się ukończyć już w październiku, jednak z drugim tak łatwo nie miałam ze względu na mój wzrost - 190 cm. Jednak pierwszy raz udało mi się przekroczyć tę liczbę i ukończyć wyzwanie z 197 cm przeczytanych książek! Przełożyło się to na 65 książek przeczytanych do ostatniego dnia grudnia, nie będę jednak ich wszystkich wymieniać, za to Wam je pokażę: 


Co prawda na zdjęciu brakuje kilka tytułów, ponieważ znajdują się u moich znajomych, ale mniej więcej wiecie, z jakimi książkami spędziłam ubiegły rok. 

Jednak nie cały rok spędziłam z nosem w książce, ponieważ działo się o wiele więcej. W kwietniu byłam na spotkaniu z Colleen Hoover w Poznaniu i wspominam je bardzo pozytywnie. W maju byłam na Targach Książki w Warszawie, a w sierpniu po raz drugi na Ogólnopolskim Zlocie Nocnych Łowców. We wrześniu oprócz świętowania 18 urodzin, spędziłam dzień na świętowaniu polskiego kryminału, czyli na Poznańskim Festiwalu - Granda (polecam wybrać się za rok!). Październik natomiast przyniósł wiele wspaniałych znajomości i zaskoczył mnie w każdym możliwym wymiarze. Pojechałam do Rajska, wzięłam udział w Turnieju Bookmagicznym (i przyniosłam wstyd Gryffindorowi). Ale przede wszystkim poznałam wspaniałe osoby Anitę i Ulę, bez których by mnie tam nie było, Kamila, Caroline, Beatę, Laurę i Laurę (no i Tomka). Pod koniec października znów odwiedziłam targi - tym razem w Krakowie i oprócz osób z Turnieju, poznałam kilku nowych, wspaniałych blogerów, z którymi mam nadzieję zobaczyć się już w maju. (PS pozdrawiam dziewczyny, które poznały we mnie gryfona i do mnie podeszły! Fajnie było ponarzekać razem na nową część Harry'ego). Reszta roku zleciała już bez większych wydarzeń, jednak z wielką nadzieją, że 2017 rok będzie równie wspaniały (poza maturą). No i prawie bym zapomniała - odbyła się druga edycja Książkowego Tour De Pologne, która zakończyła się sukcesem i już w przyszłym tygodniu coś o niej przeczytacie i dowiecie się o kolejnej edycji! 

Gdyby nie założenie tego bloga, nic z tych rzeczy zapewne by się nie wydarzyło. Gdyby nie Wy - czytelnicy również. Dziękuję, że tutaj zaglądacie mimo zmiany nazwy i mam nadzieję, że w tym roku również Was tutaj nie zabraknie, bo mam zamiar zaglądać tutaj częściej ;) 

A teraz pochwalcie się, ile i jakich książek udało Wam się przeczytać w ubiegłym roku! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Konnichiwa drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za każde wejścia, a tym bardziej za komentarze. Jeśli masz chwilkę skomentuj, jeśli nie wiesz co napisać, to chętnie się dowiem co aktualnie czytasz i oczywiście co ciekawego polecasz! ;)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia