sobota, 31 października 2015

Diabelski Kocioł Tag (Weekend z Halloween)




Tak jak obiecałam, przychodzę dzisiaj także i z drugim mrocznym tagiem, który skupi się na trochę innych rzeczach niż ten poprzedni (jeśli go nie widzieliście - klik). Oryginalny tag, stworzony przez Olgę z Wielkiego Buka znajdziecie tutaj - klik.

Żeby nie przedłużaj czas zacząć dodawać składniki do eliksiru! Ciekawe co z niego wyjdzie ;)

OKO TRASZKI, czyli najładniejsza  i jednocześnie najmroczniejsza okładka książki

Musicie mi uwierzyć, że nieźle się namęczyłam z wybraniem tej okładki i koniec końców zdecydowałam się po prostu na prostotę, która nigdy nie zawodzi, a jedynie intryguje! Mój wybór padł na Czerwoną Królową, która ma w sobie coś mrocznego i przyciągającego wzrok. Właściwie wszystkie książki Victorii, nowelki także, strasznie mnie "uwiodły" i już chciałabym mieć wszystkie w komplecie! 


SZCZYPTA GNILCA, czyli ulubiona książka z nieumarłymi, zombie i innymi żywymi trupami

Nie wiem czy kiedyś wspominałam, ale horrory, thrillery to raczej nie moja bajka, bo zamiast mnie straszyć, takie historie jedynie mnie śmieszą, dlatego tutaj znajdzie się chyba jedyna książka, w której przewinęli się nieumarli i którą przeczytałam. Jest tutaj mowa oczywiście o Grze o Tron i o Innych.


WŁOS JEDNOROŻCA, czyli książka z magicznym lub mitologicznym stworzeniem

Harry Potter! Chyba nie znalazłam innej historii, w której byłoby tyle niesamowitych stworzeń jak w świecie stworzonym przez J.K. Rowling. Szczególnie zapadł mi w pamięć filmowy Jednorożec i te stworzenia z Zakonu Feniksa, które widzieli tylko ci, którzy widzieli czyjąś śmierć (przyznaję, nie pamiętam jak się nazywały!)


KROPLA KRWI, czyli ulubiony horror, slasher, thriller, w którym leje się posoka

Chyba zabraknie tego składniku w moim eliksirze, ale naprawdę to nie są moje gatunki, może i bez tego da się coś uwarzyć! 

PODOBIZNA VOODOO, czyli postać, nad którą wisi bądź zdaje się wisieć jakaś klątwa

Łatwe, proste i przyjemne! Will z Diabelskich Maszyn. Biedak pół życia spędził z myślą, że ma klątwę, chociaż zdecydowanie coś nad nim wisiało ;) Za podpowiedzią mojej mamy znajdzie się tutaj także Hodge z Miasta Kości, który klątwę otrzymał jak najbardziej zasłużenie. 


GARŚĆ SKAŻONEJ ZIEMI, czyli literackie miejsce, w którym zdecydowanie nie chcielibyście mieszkać

Zdecydowanie nie chciałabym żyć w Panem, za żadne skarby byście mnie tam nie zaciągnęli. Jednocześnie jednak muszę wspomnieć o społeczeństwie z Dawcy czy Skrawków Błękitu Lois Lowry. Te światy mnie przerażają, a najgorsze w nich jest to, że teraz wszystko zmierza w takim kierunku.


LIŚĆ MANDRAGORY, czyli literacka scena, która wywołała w Was krzyk przerażenia

Tutaj na jednej scenie się nie skończy, dlatego uprzedzam, że mogą się pojawić spojlery. Było kilka takich momentów, w której przerażenie ogarnęło mnie tak, że chciałam krzyczeć i niezaprzeczalnie jest to moment zabójstwa ojca książąt z Czerwonej Królowej, ten kto czytał to wie, jakie uczucia niesie ta scena. Nie sposób jednak nie wspomnieć tutaj o Marinie Carlosa Ruiza Zafóna, którą czytałam kilka lat temu i która przeraziła mnie i to nie raz, ale naprawdę te mroczne klimaty, oranżeria i marionetki nie do końca nieżywe potrafiły sprawić, że odkładałam książkę aby się uspokoić.

NAJCZYSTSZA Z ŁEZ, czyli Wasz ulubiony bohater, który byłby zdolny uratować Was z każdej opresji…

Nie powiem tego, nie powiem tego, nie powiem tego! Już o tej postaci dzisiaj mówiłam, więc koniec i basta, Will idź sobie, akysz! Żeby się nie powtarzać, powiem o niedawno poznanej przeze mnie postaci, w której się zakochałam (zarówno w książkowej wersji jak i  serialowej) i mam tutaj na myśli osobę, która na pewno potrafiłaby wskoczyć w ogień i zasłonić własnym ciałem osobę którą kocha i jest to Jamie z Obcej. On nie wahałby się, tylko poświęcił swoje życie. 
Jednak dla spokoju mojego sumienia muszę tu także powiedzieć o Wernerze ze Światła, którego nie widać (recenzja na dniach). Ten chłopak udowodnił, że czasami własne życie jest nic nie warte i można je oddać komuś innemu. 

A tu taki Jamie, którego z chęcią bym przygarnęła!
To byłby już koniec halloween'owych tagów na blogu, jednak z chęcią poczytam wasze odpowiedzi czy to w komentarzach czy odnośnikach do blogów ;) Muszę wykorzystać chociaż w części wolną sobotę od niespełna dwóch miesięcy.

PS. Pamiętajcie książka, albo psikus!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Konnichiwa drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za każde wejścia, a tym bardziej za komentarze. Jeśli masz chwilkę skomentuj, jeśli nie wiesz co napisać, to chętnie się dowiem co aktualnie czytasz i oczywiście co ciekawego polecasz! ;)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia