środa, 10 sierpnia 2016

Było minęło - Podsumowanie Lipca & Czerwca


Może ktoś z Was zastanawiał się, co ostatnio stało się z blogiem, albo zauważył, że nie było podsumowania czerwca. Jeśli Wam to umknęło, to może i lepiej, bo raczej nie jest czym się chwalić. 

Dzisiejszy post jest jednym z ostatnich w najbliższych dniach (pojawi się jeszcze w tym tygodniu jedna recenzja) ponieważ w sobotę wyjeżdżam do Norwegii na kilka dni, dlatego nie będę miała możliwości nadrobić zaległości, których trochę się uzbierało. Nie przypuszczałam jednak, że wolontariat na Światowe Dni Młodzieży pochłonie mnie na pół miesiąca, a początek sierpnia spędzę w stolicy. 

Czerwiec

W lipcu nie pojawiło się podsumowanie, ponieważ czerwiec zdecydowanie okazał się najsłabszym miesiącem pod względem przeczytanych książek. Rozszerzona matematyka oraz kurs prawo jazdy, skutecznie uniemożliwił mi poświęcenie tyle czasu na czytanie ile bym chciała, jednak mogło być gorzej, a koniec końców i tak przeczytałam 2 i pół książki. Zarówno o Zanim się pojawiłeś (klik) jak i o Dziewczynie z pociągu (klik) możecie poczytać już na blogu, a Klucz Niebios do dnia dzisiejszego nie został przeze mnie dokończony, mimo że ta książka bardzo mi się podobała. 



Lipiec

Pierwszy miesiąc wakacji zdecydowanie należy do jednych z najbardziej udanych w tym roku, ponieważ przeczytałam 9 i pół książki! Jednak dlaczego tak mało było ich na blogu? Ponieważ 4 z nich to pierwsze części Harry'ego Pottera, którego czytam w całości po raz trzeci w życiu (ale nowe okładki, to idealna okazja do odświeżenia sobie tej historii) i dziwnie było mi pisać o tej serii.

Plany na wakacje były dość bogate, jednak już teraz wiem, że nie uda mi się wszystkiego przeczytać. W lipcu udało mi się ukrócić listę o Portret Doriana Graya, Alchemika, Buszującego w zbożu (klik) oraz Człowieka z wysokiego zamku (klik). Lipiec zakończyłam Królem Kruków (klik) który jak na razie jest nie do pobicia przez następne tomy. Pozostałe pozycje czekają na półce na chwilę wolnego, jednak priorytetem jest teraz dla mnie druga połowa Jak Powietrze, o którym będziecie mogli poczytać (mam nadzieję) jeszcze w tym tygodniu. 



Jak u Was wypadł lipiec? Jak spędzacie wakacje? Dajcie znać, ponieważ zaległości na Waszych blogach nadrobię dopiero po powrocie z Norwegii, obiecuję! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Konnichiwa drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za każde wejścia, a tym bardziej za komentarze. Jeśli masz chwilkę skomentuj, jeśli nie wiesz co napisać, to chętnie się dowiem co aktualnie czytasz i oczywiście co ciekawego polecasz! ;)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia