poniedziałek, 9 marca 2015

Czytelnicze Podsumowanie Lutego ~Lily


Za oknem piękna wiosna (nareszcie!) więc aż się chce czytać. Jednak zanim zabiorę się za dokończenie Dawcy, warto by podsumować luty, który mimo ograniczonej ilości czasu (wyjazd na ferie, remont pokoju, chorobę) był bardzo dobrym miesiącem. Udało mi się przeczytać prawie 9 pozycji. Jutro poleci recenzja Powiedz Wilkom Że Jestem W Domu, a jak dobrze pójdzie to w weekend pojawi się na blogu recenzja Dawcy - Lois Lowry. Ale przechodząc do lutego:


LUTY - CZYTELNICZE PODSUMOWANIE 


kilka miesięcy temu wychwalałam Nevermore Kruk ale za drugą częścią musiałam się nieźle naczekać, bo nigdzie nie mogłam jej znaleźć! Jednak jak już się do niej dorwałam to koniec. Pochłonęłam ją w kilka godzin, ale co się dziwić Varen i Isobel! I znów te zakończenie! Nie wiem jak przeżyję bez trzeciej części, a nadal nie wiadomo kiedy ona ujrzy światło dzienne... (ćwiczymy wytrwałość i cierpliwość, ktoś jeszcze czeka?)

Kolejną książka jaką przeczytałam to Duma i Uprzedzenie Jane Austen. Co tu dużo mówić. R E W E L A C J A. Zakochałam się w niej na zabój. Pan Darcy! <3 O niebo lepsze od Wichrowych Wzgórz, a przecież już nad nimi wzdychałam ;) Tak więc jak się zmobilizuję to w marcu powinna się pojawić na blogu i Jane Austen.

Idąc dalej było Coś Do Ocalenia. Książka, którą wygrałam w konkursie organizowanym przez Pocztę Książkową. Mimo, że to jest 3 Tom a wcześniejszych nie czytałam i na razie nie mam zamiaru (słyszałam, że są słabe, a ja nie chcę sobie psuć wyobrażenia o autorce), muszę przyznać, że to lekka i bardzo przyjemna lektura. Historia niezbyt oryginalna, ale wciągająca ;)

Jak wiecie, a może nie? W lutym premierę miało Losing Hope. O Hopeless też już pisałam, ale ta sama historia z perspektywy Dean'a jest jeszcze lepsza, przynajmniej w moim odczuciu. Ta książka była totalnym zaskoczeniem, bo myślałam, że skoro to będzie to samo co pierwsza część, to musi być nudne, ale tak się nie stało. Bardzo lubię New Adult/Young Adult i nadal uważam, że w tych gatunkach króluje Colleen Hoover.

Zostając przy pani Hoover, następne w kolejce było Szukając Kopciuszka, którą czytałam jako Ebook (papierowej wersji nie ma). Wiem, że ludzie będą się tej historii czepiać, jednak mi się jak najbardziej spodobała. Six okazała się bardzo interesującą postacią, Daniel również i uważam, że to była dobra decyzja autorki, aby poświęcić im chociaż krótką książkę.

Po wielu miesiącach, udało mi się wreszcie dorwać do Charliego. Książka króciutka, jednak zawsze się z nią mijałam. Na blogu od września jest recenzja napisana przez Kanę, jednak nawet przez to nie mogłam się zabrać wcześniej za tą książkę.

W ferie sięgnęłam po raz kolejny po Rywalki. Niby nic wielkiego, ale ta książka mnie urzekła, dlatego z ogromną radością przeczytałam ją jeszcze raz i chyba będę do niej często wracać. Ta historia jest tak skonstruowana, że chyba sprawdzę, czy mi się kiedyś znudzi ;)

Ostatnia recenzja jaka się tutaj pojawiła, to Miniaturzystka. Również udało mi się ją przeczytać w lutym, ale dla bezpieczeństwa nie będę dużo tu o niej pisać, bo znów polecą ochy i achy, a ja nie robię nic, tylko książki wychwalam ;)

W ubiegłym miesiącu zaczęłam czytać NOS4A2 Joe Hilla. Książka ma 750 stron i za żadne skarby świata nie mogę przez nią przebrnąć. Mamy już 9 marca, a ja przez nią nie przeczytałam w tym miesiącu ŻADNEJ książki. Ciągle walczę z Hillem i nawet nie jestem w połowie. Jak na powieść grozy, ja przy niej zasypiam, albo po prostu się śmieję. Nie wiem czy to coś ze mną jest nie tak, czy z tą książką. Mam tylko nadzieję, że z czasem się rozkręci bo inaczej rzucę ją w kąt i zabiorę się za coś innego.

Właśnie, polecacie coś ciekawego? Jak wyglądał wasz czytelniczy luty?

PS. Wszystkiego Najlepszego Z Okazji wczorajszego Dnia Kobiet! Niech wasi ulubieni bohaterowie wyjdą z książek chociaż na jeden dzień ;)

PS. 2. Dzisiaj mija pół roku od założenia bloga! Dziękuje, że jesteście z nami :D

2 komentarze:

  1. Gratuluję wytrwałości w prowadzeniu bloga! :)
    "Duma i uprzedzenie" jest już dawno na mojej liście do przeczytania. "Wichrowe Wzgórza" czytałam i ojjj baaaaaaardzo mi się podobały <3 Więc chyba i do tej pierwszej muszę w końcu zajrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałam jakiś czas temu "Nevermore kruk", ale na razie nie zabieram się za drugą część, bo troszeczkę się na pierwszą "obraziłam". Może wiesz, co mam na myśli... Zdecydowanie lubię bardziej niż Ty szczęśliwsze zakończenia!
    Podzielam zachwyt panem Darcy'em ;D Dzisiaj nawet na egzaminie próbnym z polskiego w rozprawce udało mi się podciągnąć "Dumę i uprzedzenie" pod temat!
    Hopeless, Losing Hope oraz Rywalki czytałam. Za Szukając kopciuszka się na razie nie zabieram, a o Charliem oglądałam film, więc książkę sobie raczej odpuszczę. ;)

    OdpowiedzUsuń

Konnichiwa drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za każde wejścia, a tym bardziej za komentarze. Jeśli masz chwilkę skomentuj, jeśli nie wiesz co napisać, to chętnie się dowiem co aktualnie czytasz i oczywiście co ciekawego polecasz! ;)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia