niedziela, 5 października 2014

#4 Anioły i Demony - Dan Brown ~Lily


Witam Was po krótkiej przerwie.
Muszę się przyznać, że opuściłam obowiązki tego bloga ze względu na pewną książkę. Ale nie byle jaką książkę. Czekałam na nią miesiącami, a teraz już koniec i nie za bardzo wiem co zrobić ze swoim życiem. Znacie to uczucie? Żyjecie jakąś historią przez wiele miesięcy i nagle przychodzi koniec. Pojawia się pytanie: Jak wyglądało nasze życie przed poznaniem tej historii? Chyba nigdy już tego nie będziemy wiedzieli. Ale niestety wszystko co dobre szybko się kończy, tak więc 700 stron Miasta Niebiańskiego Ognia pochłonęłam wylewając miliony łez. Jednak dzisiejszy post dotyczy innej serii książek.

A Mianowicie Dan Brown: Anioły i Demony. Autor dość znany, jednak zauważyłam, że jego twórczość nie do wszystkich trafia ze względu na poruszane przez niego tematy.

Jest to jego druga książka, jaką przeczytałam (zaczęłam od 2 części przygód dzisiejszego bohatera - Roberta Langdona)
ANIOŁY I DEMONY

Musze przyznać, że Anioły i Demony mają w sobie coś, co sprawiło, że ta część jest moim zdaniem lepsza.
Robert Langdon profesor Uniwersytetu Harvarda specjalista od symboli. Właśnie przez tę umiejętność staje się głównym bohaterem tej książki. Zostaje wezwany do ośrodka badań jądrowych CERN. Tam musi się zmierzyć z zagadką morderstwa jednego fizyka, na którego ciele wypalono symbol Illuminati. To właśnie ta organizacja jest głównym tematem książki. Robert musi się zmierzyć z czasem, aby uratować Watykan oraz czterech kardynałów, zanim Illuminati dokonają zemsty na kościele. Na co zresztą czekali od setek lat.
Jak już wiadomo, to dość drażliwy temat, dlatego nie każdemu musi się podobać, jednak książka jest napisana naprawdę w ciekawy sposób. Kiedy pierwszy raz spotkałam się z twórczością Browna, byłam sceptycznie nastawiona jednak muszę przyznać, że można się wiele ciekawych rzeczy nauczyć. Zwłaszcza jeśli o chodzi o sztukę.

Oczywiście nie obyłoby się bez wątku miłosnego. Córka zamordowanego fizyka pomaga Robertowi w zagadce, więc spędzają ze sobą wiele czasu. A przecież co lepszego może wpłynąć na miłość, jeżeli nie uratowanie danej osobie życia?
Jednak całe szczęście wątek miłosny nie jest głównym tematem! Jest to stanowczo malutki fragment tej powieści, co działa na plus, jeżeli chodzi o tego typu książkę.

Kiedy ją czytamy nie sposób się oderwać. Chcemy wiedzieć co nowego przyniesie wyścig z czasem.
Książka zaskakuje i trzyma w napięciu. Chyba nikt nie może przewidzieć końca, bo jest tyle zwrotów akcji, że to prawie niewykonalne.

Polecam każdemu, kto lubi rozwiązywać zagadki razem z bohaterami, każdemu kto lubi książki sensacyjne i kryminalne.
Jednak ostrzegam: książki Browna są specyficzne, jednak nie skreślajcie ich już na początku.

Mam nadzieję, że kiedyś pochwalicie się waszymi odczuciami na temat tej książki, a może ktoś już może się z nami podzielić? :)

+ macie jakieś książki godne polecenia? Chętnie sięgnę po coś naprawdę dobrego, aby wrócić chociaż w części do normalnego życia po książkach Clare.
Miłego wieczoru!

"Cuda to po prostu opowieści, w które wierzymy, gdyż pragniemy, żeby były prawdziwe."

"Bez ciemności nie ma światła. Bez zła nie ma dobra"

"Umysł może być źródłem znacznie większego cierpienia niż ciało."

"Nasze umysły czasem dostrzegają to, co nasze serca pragną uznać za prawdę."


Ocena:
8/10 

5 komentarzy:

  1. Ładnie, treściwie i na temat :D Niestety obecnie nie mam za bardzo możliwości, żeby czytać coś poza lekturami, ale jak tylko znajdę kiedyś trochę wolnego czasu to bardzo chętnie sięgnę po tę książkę^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety znam to :/ Lektur za dużo nie mam, ale ciągle sprawdziany, kartkówki, projekty, tak więc na czytanie zostaje coraz mniej czasu :(

      Usuń
  2. "Krótko, zwięźle i na temat" - tak często mówiła moja pani z polskiego w podstawówce i również tutaj muszę odnieść się do jej słów ^^

    Mam to tak w zwyczaju, że dowiem się o przeróżnych książkach, ale jakoś nigdy nie znajdę czasu, żeby się nimi dogłębnie zainteresować. Po twojej recenzji, chyba zacznę ><
    Tak jak wspomniała koleżanka wyżej, mnie również goni termin przeczytania lektury i wybranie się do biblioteki jest narazie niemożliwe.
    Chyba zrobię sobie listę książek, które muszę przeczytać (kierując się waszymi recenzjami:D).

    Sama uwielbiam kryminały i zagadki, więc myślę, że ta książka mnie zaciekawi! Wątek miłosny również się przyda, huehue.

    Pozdrawiam~♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się przyznam, że oglądałam film. Dopiero uświadomiłam to sobie gdy byłam w połowie Twojej recenzji. Film wywarł na mnie duże wrażenie. Podobał mi się chociaż te niektóre sceny pokazane we filmie przerażające jak dla mnie. Być może w książce zostało przedstawione to inaczej. Czytając książkę wyobrażamy sobie pewne sceny, próbujemy odtworzyć je w rzeczywistości. Nie mam pojecia czy tak dosadnie bym to odtworzyła jak przedstawiono we filmie. Dlatego należało by sprawdzić :) Czytając Twoją recenzję przypomniałam sobie o filmie, który mi się podobał. Tobie podobała się książka, więc być może zajrzę do książki. :)

    jeszcze na koniec chciałam polecić Tobie dwie książki:
    - "Świadek" Nory Roberts - proszę nie zrazić się początkiem,( naprawdę !!! :) i naprawdę zachęcam do przeczytania :))
    - "Chemia śmierci" Simona Becketta - kryminał, tutaj bardzo ciekawe zakończenie (są dalsze części ale jak komuś spodoba się pierwsza to pozostałe też przeczyta)

    Pozdrawiam :)

    PS. ooo tak, chyba znam to uczucie. Polubiliśmy bohaterów, żyjemy ich historią a tu się książka kończy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z wielką chęcią sięgnę po te książki, już nie raz się przekonałam, że trzeba dać książce troszkę czasu na rozkręcenie, dlatego nigdy nie rezygnuje. Jak czytać to do końca ;)

      Usuń

Konnichiwa drogi czytelniku!
Bardzo dziękuję za każde wejścia, a tym bardziej za komentarze. Jeśli masz chwilkę skomentuj, jeśli nie wiesz co napisać, to chętnie się dowiem co aktualnie czytasz i oczywiście co ciekawego polecasz! ;)

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia